Prawdy i mity o pierwszej pomocy
Czy przy udzielaniu pierwszej pomocy można się zarazić?
Obawa o własne zdrowie powstrzymuje Cię przed udzieleniem pierwszej pomocy? Koniecznie zobacz ten film i dowiedz się, co możesz zrobić, by się zabezpieczyć.
Czy tylko lekarz może prowadzić resuscytację?
Obejrzyj film i dowiedz się, jak wiele zależy od Ciebie i co możesz zrobić przed przyjazdem zespołu ratunkowego.
Boisz się, że pogorszysz stan poszkodowanego?
To jeden z największych mitów dotyczących pierwszej pomocy. Sprawdź, co na ten temat mówi ratownik.
Pewnie jest pijany…
To myśl, która automatycznie pojawia się w głowie na widok osoby nieprzytomnej. Zobacz, jakie kroki należy wtedy podjąć.
Czy można uszkodzić kręgosłup w czasie niesienia pomocy?
Ciężki wypadek, boisz się ruszyć poszkodowanego z obawy o jego kręgosłup. Jak zachować się w takiej sytuacji?
Czy podczas masażu serca można połamać żebra i przebić jakiś organ?
Ane Piżl, ratownik medyczny, rozprawia się z tym powszechnym mitem.
Czy można ponieść konsekwencje prawne za błędne udzielnie pierwszej pomocy?
Strach przed pozwem jest tak paraliżujący, że w konsekwencji często powstrzymuje przed udzieleniem pierwszej pomocy. Sprawdź, czy te obawy są uzasadnione.
-
Prawo jest po Twojej stronie.
Wszystkie osoby udzielające pomocy korzystają z ochrony przewidzianej w ustawie dla funkcjonariuszy publicznych. Nikt nie może Cię atakować, znieważać lub przeszkadzać Ci w tym, co robisz. -
Dla ratowania życia prawo pozwala Ci poświęcić dobra osobiste i majątkowe innych osób.
Czyli w sytuacji realnego zagrożenia możesz np. bez obaw używać czyjejś gaśnicy i apteczki lub wybić szybę w samochodzie, by w upalny dzień wyjąć z niego pozostawione w nim bez opieki, nieprzytomne niemowlę. -
Przepisy nakładają karę na osoby, które nie udzielają pomocy!
Stojąc w tłumie gapiów, gdy nikt nic nie robi, popełniasz przestępstwo. Nie gap się, ratuj życie!
mity | fakty | wnioski |
---|---|---|
„Lepiej nie ruszać” | Poszkodowany po wypadku drogowym może mieć rozległe obrażenia i uraz kręgosłupa – to fakt. Dlatego osoby, które oddychają i są przytomne, powinny po zdarzeniu na drodze, czekać bez ruchu na służby ratunkowe – jeśli tylko miejsce wypadku jest bezpieczne. Ale uwaga! Jeżeli poszkodowany straci przytomność, może również w tej samej chwili przestać oddychać! A bez oddechu nie ma szans dożyć do przyjazdu pogotowia! Dlatego, jeśli poszkodowany nie daje znaku życia, musisz go ruszyć, położyć na plecach i uciskać jego klatkę piersiową! | Poszkodowanych nieprzytomnych i nieoddychających trzeba ruszyć, by ratować im życie. Również tych, którzy są w miejscu niebezpiecznym. Jeśli poszkodowany jest przytomny (mówi, reaguje) i leży w miejscu bezpiecznym, przytrzymaj go bez ruchu do przyjazdu pogotowia. |
„Uciskając klatkę w trakcie reanimacji, mogę połamać komuś żebra i przebić nimi płuca” | Ratując życie, myśl o tym, co najważniejsze – żeby mózg dostał odpowiednią porcję krwi z tlenem i nie umarł! Aby to osiągnąć, trzeba uciskać naprawdę mocno! Wszyscy boją się, że przesadzą i w efekcie uciskają klatkę tak delikatnie, że w mózgu, na skutek niedotlenienia, dochodzi do nieodwracalnych zmian. A przecież lepiej złamać komuś żebro, ale uratować mu mózg! Dlatego uciskaj mocno! A co z płucami? Nasza klatka jest mocną strukturą i nawet jeśli podczas reanimacji pęknie żebro, nie uszkadza ono narządów wewnętrznych.To urban legend. | W reanimacji uciskaj klatkę piersiową dorosłego człowieka na minimum 5 cm, czyli naprawdę mocno. Nie bój się. |
„Zanim wyjmę poszkodowanego z pojazdu, muszę założyć mu kołnierz” | Po wypadku będziesz wyciągał poszkodowanego z samochodu tylko w dwóch sytuacjach: jeśli nie oddycha lub jeśli miejsce bezpośrednio zagraża jego życiu. W obu tych okolicznościach nie ma czasu na zakładanie kołnierza. Co więcej, współczesne międzynarodowe wytyczne z 2015 roku mówią o tym, że osoby, które okazjonalnie udzielają pierwszej pomocy, nie powinny zakładać kołnierza, bo próbując go założyć, wykonują wiele niepotrzebnych ruchów głową poszkodowanego i narażają go na pogłębienie urazów. | Nie myśl o kołnierzu. Jeśli wyciągasz poszkodowanego z samochodu w sytuacji krytycznej, nie ma na to czasu. A gdy zdecydujesz się go zostawić w samochodzie (jest bezpiecznie, a on oddycha), chwyć oburącz jego głowę i po prostu trzymaj ją do przyjazdu pogotowia. |
Masz moc, by zadbać o swoje bezpieczeństwo
W AXA ubezpieczysz:

Samochód

Życie i zdrowie

Szkoła

Dom i mieszkanie
